Sezon 2: Odwróceni. Ojcowie i córki

Gangsta w rurkach. No nie to już przesada.

Drugi sezon to jakiś ponury żart. Jedyne dla czego warto oglądać to postacie Blachy i Sikory. 3 ciotowatych wymoczków o wyglądzie gimnazjalistów terroryzuje Cyge, które pod koniec pierwszego sezonu przejął interesy Pruszkowa. Do tego ta irytująca Kasia, która jest idealnym zoobrazowaniem stereotypowej studentki prawa....

Tytułowe córki są fatalne, nie są przekonujące i do bólu wymuszone w swej silności i zdecydowaniu.
Ale jeszcze gorsza jest trójka młodocianych gangsterków. Trzy patyczaki trzęsące miastem i starymi gangsterami - no błagam.

ten serial, słaby pod chyba każdym względem

Napiszę krótko. Nie jest zły, ale do pierwszego sezonu to jednak mu daleko. Wiadomo, że to trochę inna historia i fabuła, a bohaterowie są na innym etapie życia, ale mimo wszystko spodziewałem się jednak trochę więcej.

z wątkiem gangsterskim, obejrzeć można, ale jedynka zdecydowanie inna liga

Gdy próbuje się poprawić coś dobrego to zawsze wychodzi szrot. Dwie główne bohaterki to jakieś nieporozumienie. Role dostały po znajomości albo są tak dobre w łóżku. Ciekawy jest też wątek Blachy. Chodzi sobie wszędzie jakby nic się nie stało. I nikt go nie poznaje ? :)