Słabe tłumaczenie. Trudno zrozumieć sens niektórych dialogów. I co to jest "przedsiębiorstwo taneczne"?
Można też nie czepiać się komentarzy innych i oglądać w tym czasie serial albo zrobić coś mądrzejszego i pożyteczniejszego.
"Czepianie się" to bezsensowne zwracanie uwagi na coś, co jest i tak nieważne. Tłumaczenie jest natomiast ważne dla tych wszystkich osób, które nie są w stanie oglądać po angielsku, a merytoryczna krytyka jest jak najbardziej uzasadniona.
Zgadzam się, tłumaczenie zawiera sporo błędów, które całkowicie zniekształcają sens! Np. w sądzie mówią "the pictures are graphic" w sensie, że są drastyczne, a tłumaczą, że "zdjęcia się wydrukowane"... Albo gdy świadek krytykuje jednego eksperta, obrona, chcąc udowodnić mu niekonsekwencję, pokazuje mu dedykację w książce, w której tego eksperta pochwalił, a świadek, broniąc się, tłumaczy, że nie mógł go przecież skrytykować w dedykacji, bo byłoby to niegrzeczne i wyraża to ironicznym pytaniem "Should I have told him not to quit his day job?", co należy rozumieć mniej więcej jako "I co, miałem mu powiedzieć, że jest tak beznadziejny jako ekspert, że nie powinien odchodzić ze swojej głównej pracy, by zostać pełnoetatowym ekspertem, bo się nie utrzyma?", a przetłumaczyli to zupełnie odwrotnie, tak że wypowiedź nie ma żadnego sensu. Usłyszałem jeszcze co najmniej dwa takie dyskwalifikujące błędy wskazujące na niezrozumienie oryginału. To obciach dla HBO Polska, bo film jest dobry, zrobiony starannie, z świetnymi aktorami i nie zasługuje na takie błędy psujące jego odbiór.
Pełna zgoda. Rozumiem, że nawet tłumacz nie musi znać wszystkich słów, wyrażeń, idiomów, ale w podanych przez nas przykładach gołym okiem widać, że dialog przestaje być zrozumiały, więc warto czasami poświęcić pięć minut i sprawdzić inne znaczenia słów, choćby takich jak "graphic". Niestety koszmarne tłumaczenia od lat psują odbiór seriali. Pamiętam, że jakiś czas temu w jednym z nich pojawiło się nawet określenie "suchy szampan".
W trakcie posiedzenia rozpoczynającego powtórny proces dwukrotnie przekręcono nazwiska Duane’a Deavera na Duane Peterson. Niechlujstwo pierwszej wody.