Mówcie co chcecie ,ale ona strasznie mi się podoba. Wydaje się być miłą ,sympatyczną, skromną i wrażliwą dziewczyną. Nie jakaś rąbnięta aktoreczka-celebrytka z sianem we łbie.
Co do gry aktorskiej nie wypowiadam się - nie mam czasu ani chęci na oglądanie popularnych polskich seriali.
Dostrzegłem urok i wdzięk Pani Magdy w "Londyńczykach 2". Jeśli ktoś gra tak, że ma się
wrażenie, że to nie jest gra aktora, tylko naturalne zachowanie, to nie można już oczekiwać więcej,
pozostaje gratulować. Zwróćcie uwagę na mimikę twarzy, drobne, pojedyncze gesty. Tam nie ma
najmniejszej sztuczności. To...
Widziałem w teatrze. Ta kobieta mnie oczarowała dosłownie wszystkim - urodą, głosem, talentem. Przepiękna.
Przez chwilę myślałam, że Magdalena jest córką lub wnuczką Emilii Krakowskiej.
Podobne rysy twarzy .