Bardzo mi się podoba ta para. On jest taki nieporadny wobec niej ale to
takie słodkie. Idealne połączenie:D
Mi też się oni bardzo podobają ;) Jak tylko jest jakaś scena z nimi to mam banana na twarzy przez cały czas ^^
taak, tworzą taką aurę pozytywną wokół siebie :) uwielbiam ich, są uroczą parą. najlepsze było jak Bill ich przyłapał jak się kochali, lałam się z tego chyba ze 3 minuty :DD
Ona również jest w taki uroczy sposób "nieporadna":)
Ja również lubię patrzeć na nich jako parę:)))
Jessicę polubiłam, natomiast Hoyt strasznie mnie drażni, nie dość, że moim subiektywnym zdaniem jest odrażający, to jeszcze gra taką cipkę :C