Jeśli ktoś ma ochotę na niezwykły thriller z elementami scen "gore" powinien obejrzeć najnowszy film Verbinsky-ego. Oczywiście największym atutem jest tutaj strona wizualna. Sterylne pomieszczenia sanatorium w bajecznym krajobrazie alpejskim budują niesamowity klimat. Verbinsky nie należy do wirtuozów kina, ale tutaj przedstawia intrygująca próbę rozwiązania tajemnicy placówki odnowy biologicznej. Wielka zaleta jest tez obsada a w szczególności młoda Mia Goth (warto będzie śledzić jej dalsze wybory filmowe). Moja ulubiona scena to ta w karczmie kiedy Hannah zatraca sie w tańcu.
Całkowicie się zgadzam z Twoja opinia, szczególnie z tym, że to strona wizualna jest najlepsza częścią filmu. Świetne ujęcia sprawiły że naprawdę wczulem się w film i nawet nie wiem kiedy minęły ye 2 i pół godziny filmu . Niestety fabularnie nie jest już tak pięknie, szczególnie zaczyna się to wszystko rozjezdzac w końcówce. Mimo wszystko wyszedłem z kina zadowolony
Na wiekszosci zachodnich portali filmowych jest sklasyfikowany jako mystery thriller i nie zgadzam sie z przypisaniem mu gatunku horror tak jak na filmwebie. Jest wielu ludzi którzy patrząc na gatunek omijają film szerokim łukiem widząc ze jest to horror.
Dokładnie jak ja, nie trawię horrorów i omijam je szerokim łukiem. Czyli mówicie, że na to można bez problemu iść?
Jeśli po obejrzeniu trailer-a jesteś zaintrygowany polecam wizytę w kinie. Szczególnie dla wrażeń estetycznych.
Zgadzam się ze wszystkim. Dodam tylko od siebie, że fabuła mnie bardzo wciągnęła, bo w większości czasu jest nie do końca jasna, czasem trzyma w niepewności, a nawet gdy już domyślasz się o co dokładnie chodzi to i tak chcesz brnąć w rozwikłanie tajemnicy do samego końca. No, przynajmniej ja tak miałem. Przy tym wszystkim ta cała koncepcja fabularna jest jak nie oryginalna to z pewnością wyróżnia się na tle powstających aktualnie thrillerów (bo tak, też sądzę, że jest to thriller). Film bardzo mi się podobał i szczerze bym polecał.
Dla mnie nie było miejsca na głęboki wdech podczas seansu (pozytywnie), film bardzo symboliczny, dla wrażliwych estetów będzie spełnieniem :) To, że możemy się domyśleć nadchodzących zdarzeń, wcale nie odbiera im grozy czy napięcia, mi to absolutnie nie przeszkadzało. Baletnica pogrążona we śnie - film także w narracji snu, a jak wiadomo te bywają irracjonalne i miejscami niespójne. :)
Dobrze słyszeć, ze to nie typowy horror. Jesli to jest coś w stylu czarnego łabędzia albo under the skin to z chęcią zobaczę ale jesli to horror oparty na wyskakujących z za rogu potworach to dziękuje.