Właśnie skończył się w TV. Sama historia, morał, strzelanie symboliką w widza, przepiękna scenografia (okno Wendy, późnojesienne liście, statek Hooka) cudowne, normalnie łzy mi pociekły (zarówno z sentymentu, jak i z emocji których ten film przekazuje multum)
Przymknijcie oko na głupawe walki (nie zapominajmy że to film familijny) to dostrzeżecie piękną, wzruszającą opowieść.
nostalgia i łezka się w oku zakręciła... ehh, to jeden z tych filmów, po którym wraca się do szaro burego świata :(
Szkoda że takich filmów już nie robią, scenografia zamiast CGI, dużo zabawnych sytuacji zamiast ciągłych walk i wybuchów, masa pomysłów zamiast identycznych schematów powielanych w Hollywood od 20 lat.
Film jednocześnie lekki i mający masę wątków ukrytych pod barwnym opakowaniem, np Kapitan Hak ze swoim strachem przed zegarkami(starość), dzwoneczek zakochany w Piotrusiu (moim zdaniem symbolicznie przeciwstawia to młodzieńcze zamiłowanie do przygód w nibylandii, z miłością "dorosłą" do rodziny), zagubieni chłopcy dla których Piotruś to wzór do naśladowania.
Najlepszy film Spielberga moim zdaniem.
No trzeba przyznać, że efekty, latanie, wyspa, to wszystko robi większe wrażenie przynajmniej dla mnie niż efekty w avatarze czy najnowszych filmach.
Jeden z ukochanych filmów mego dzieciństwa, który wciąż nie stracił dla mnie uroku i moim zdaniem nigdy nie straci. Pomijając drobne niedociągnięcia, to i tak jest to genialny hit z pięknym przesłaniem. Bajka dla dzieci, ale również i dla dorosłych.
Są takie filmy które się obejrzy choćby 100 razy zawsze będą wzruszać:) jak choćby Titanic
Też się rozryczałam nie wiem czy to z nostalgii czy po prostu film tak podziałał:)
Ja sobie myślę, że powodem tego jest zarówno nostalgia, jak i działanie filmu, bo to jest naprawdę super hit, pomimo kilku niedociągnięć. Jednak czuć w nim zdecydowanie magię Nibylandii, a o to przecież chodzi przede wszystkim :)
To również mój ulubiony film z dziecięcych lat. Za każdym razem wracam z Piotrusiem Panem do Nibylandii. Wiek nie ma znaczenia :). Aż ściska gardło, tak potrafił i potrafi wzruszyć!