Kompletnie nie rozumiem fenomenu tego filmu jak dla mnie nudny i mało porywający, podobno na faktach ale scenariuszowo też średnio i to mocno, bardziej jakaś komedia-parodia niż poważny film, mnie to kompletnie nie porwało do tego parę scen kompletnie nie potrzebnych nic nie wnoszących, nie wiem czym tu się można zachwycać, nawet gra aktorska jakoś szczególnie nie zachwyca no może poza Peter Stormare który może wiele nie mówił ale dał się jakoś zapamiętać:)
Podsumowując film chyba tylko dla osób lubiących tego typu klimaty, jak dla mnie niestety spore rozczarowanie....