Aktorzy - fantastyczni
Temat - jak marzenie
Gra aktorska - fenomenalna
Bez przesady. Film jest niezły ale szału też nie ma. Temat nudnawy i ewidentnie stronniczy na korzyść Franciszka. Netflix jest lewacki tak samo jak obecny papież więc tu, żadnych zdziwień nie było.
Śmieszy mnie tylko, że w Polsce jest zakaz propagowania komunizmu a ciągle się reklamuje u nas komunistyczną Rosję a komunistyczne Chiny to są wszechobecne. Komunistę Franciszka też pokazują co drugi dzień, dają się mu nawet się obrażać "komuniści myślą jak chrześcijanie" sam siebie też niejednokrotnie nazwał komunistą :)
Dziwne jest, że Netflix nie użył swej nadgorliwej poprawności politycznej i nie wziął do głównej roli czarnego i nie pokazał żadnego geja.. SZOK !!
uwielbiam ludzi którzy czegoś nie rozumieją lub się nie zgadzają z poglądami to wyzywają od lewaków, Netfliks lewak? mój kubek do kawy też jest lewakiem ale potrafię przymknąć na to oko bo pięknie wygląda
Ja dużo jeżdżę na rowerze wiec mam częsty kontakt z pedałami :) dzięki temu stałem się potencjalnym obrońcą tęczy :)
Uwielbiam ludzi, którzy czegoś nie rozumieją lub się nie zgadzają z poglądami i kompromitują się w internetach. Tak, Netflix jest lewacki, każdy to wie. W zasadzie w każdym dziele netflixa muszą się pojawiać z zasady wątki LGBTQXYZ oraz problemy czarnoskórych. Włącznie z Wiedźminem, gdzie nagle pojawili się kolorowi, choć w książkach ich nie było. Nie żeby mi to specjalnie przeszkadzało (poza paroma przypadkami, np. serial Sex Education to już szczyt lewackiej propagandy), ale żeby tego nie widzieć trzeba być ślepym. Sam film natomiast jest wyjątkowo słaby - poziom trzymają kreacje aktorskie, ale cała reszta jest niestety beznadziejna, poczynając od reżyserii, poprzez operatorkę, a na fabule/dialogach kończąc (są banalne jak wypracowania na lekcjach religii w szkole podstawowej).
Może wyjaśnij dokładnie czego nie rozumiem? Bo z tego co piszesz wynika że Ty nic nie rozumiesz :) Jest definicja lewicy i prawicy. Netflix jest lewicowy zatem potocznie lewactwo. A Ty coś bredzisz, że masz lewacki kubek..
Żenada chłopie..
No tak ,my mamy swojego bożka i swój średniowieczny katolicyzm ,targany pedalskimi i pedofilskimi aferami.
Film raczej słaby. Propagandowy. Wychwalający obecnego papieża atakujący tradycję Kościoła. W zasadzie antykościelny
antykościelny? powiedziałabym, że to raczej manipulacja na rzecz kościoła, bo może zrobiliśmy (my jako kosciol katolicki) kilka złych rzeczy, ale patrzcie teraz mamy papieża Franciszka, a to przecież taki fajny równy koleś, szkoda, że sam jeszcze w Argentynie krył innych księży pedofili
ogolnie nie rozumiem zachwytów nad tym filmem, jest bardzo tendencyjny, a przez to zwyczajnie nudny
bo Franek ma dobry PR a tak w sumie to nic nie zrobił z grzechami kościoła, a to Razinger cisnął biskupów by coś z tym zrobić...
wielki plus za zdrową racjonalną recenzję, interpretację, Ale cóż, doszli w końcu do wniosku że nie tylko mszą można manipulować ludźmi w tych czasach. Aktorów których lubię trochę żal za udział w tym.
Właśnie to jest w tym filmie najpiękniejsze i najbardziej wzruszające, że pokazuje dialog, między poglądami bardziej prawicowymi (tradycyjnymi dla Kościoła) i bardziej lewicowymi. Wydaje mi się, że to bardzo ważny i odważny zarazem film.
Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego filmu. Watykańskie tajemnice alkowy. Mistrzostwo świata. Dla mnie kwintesencja tego filmu znajdowała się po jednej godzinie i 32-giej sekundzie kiedy to Papież Benedykt kieruje do Kardynała Jorge Bergolia następujące słowa: .... coś ci powiem. Każdemu zdarza się ulec duchowej dumie, każdemu z nas. Nie zapominaj, że nie jesteś Bogiem - w nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, żyjemy w Bogu ale nim nie jesteśmy. Jesteś tylko człowiekiem. Te mocne słowa dające nadzieję, że ogłoszony na synodzie watykańskim w 1870 roku ale w pełni zaakceptowany dopiero w 1881r dogmat o nieomylności papieskiej zostanie wreszcie odrzucony. Na watykańskim tronie zasiadł, mniemam, nie Bóg ale człowiek. 10/10 !!!