Film totalne dno chciałem wyjść z kina po 30 minutach szkoda czasu na ten fil.
Szczerze współczuję wydanych pieniędzy. Mnie do dziś trzepie na wspomnienie tego gniota, a nie kosztował mnie na szczęście nic.
argumenty??
niezebym bronil tego filmu czy cos no ale wypada jakies miec jesli chcemy gdzies cos pisac...
Strasznie przereklamowany i do bólu przewidywalny, beznadziejne dialogi, zero jakiegokolwiek napięcia. Wyjątkowo kiepskie aktorstwo, z żenującą "grą" Pawła Małaszyńskiego na czele. Senariusz to również jedno wielkie nieporozumienie.
Na plus zaliczam zdjęcia i grę Roberta Więckiewicza, ale nie zmienia to faktu, że "Świadek koronny" to po prostu strata czasu i pieniędzy.